DAKTYL ma niecałe 6 miesięcy, ale za sobą poważną walkę o życie. Najpierw dopadł go kleszcz, a potem, w wyniku osłabienia organizmu – kolejny wirus atakujący jelita. Tydzień nic nie jadł, odżywiany wyłącznie za pomocą kroplówek. Przetrwał, piątego dnia zaczął sam pić, potem jeść. Obecnie jest gotowy do adopcji, chociaż wciąż wygląda jak szkielecik… Masa nie odbudowuje się w kilka dni. DAKTYL to kochany, ogromnie przyjacielski i uczuciowy psiak, chodzi już na smyczy, przyzwyczajony jest do życia w stadzie, w domu zachowuje czystość, bo – z racji choroby -przebywał w domu i pozostał kanapowcem. Piękny, urodziwy, chwytający za serce. Przebywa pod Radomiem, będzie średnim psem, nieco mniejszym od reszty rodzeństwa. Po psa należy przyjechać.
Jeśli chcesz dać dom DAKTYLOWI wyślij sms z jego imieniem na nr 606 415 955 -oddzwonię
