
NATURA wciąż czeka na dom
To, co się wyczynia na tym świecie, przechodzi ludzkie pojęcie. Nie macie Państwo pojęcia, ile psów zabrałyśmy w ciągu ostatniego miesiąca, ile jeszcze mamy zabrać, a na ile próśb o pomoc nie zdążyłyśmy odpowiedzieć. Ludzie pozbywają się zwierząt jak znoszonych rękawiczek. Pal licho, gdy musimy zabrać psa z ulicy. Jego los został już przypieczętowany, a fundacja jest dla niego ostatnią szansą. Najbardziej boli nas, gdy zwierzę trzeba odebrać od właściciela, który teoretycznie powinien zapewnić mu godne życie.
I takich przypadków w ostatnim miesiącu miałyśmy najwięcej. Bite, katowane, zamknięte w ciasnych kojcach, mające do dyspozycji rozpadającą się budę i deszczówkę w zardzewiałej misce. Oto obraz wiejskich psów, który my oglądamy na co dzień. Są jeszcze te porzucone, zamknięte w kojcach i czekające na wywóz do schronisk, gdzie prawdopodobnie spędzą resztę swojego życia. One również czekają na naszą pomoc.
A co mamy powiedzieć tym, które w fundacji są już kilka lat, telefon w ich sprawie milczy i wciąż czekają na dom? Jedyne, co możemy zrobić, to zapewnić im godne warunki. Niestety żyjemy w takim kraju, gdzie los zwierząt nie jest nawet na trzecim czy na czwartym miejscu. Nadzieja w dobrych ludziach, dzięki którym działa nasza fundacja. Zachęcamy do wsparcia bieżących zbiórek – znajdziecie je Państwo na stronie głównej. A teraz prezentujemy nasze nowości!
ZBIÓRKA NA NOWE PSIAKI

ZUMBA młoda sunia katowana przez właściciela

AFRO syn ZUMBY

OMAR ma około roku. Dostał bilet do Szczytów

Żywiołowy SPIDER zabrany z Punktu Przetrzymań

Piękna i łagodna KOBRA

Niezwykle ułożony SET – owczarek belgijski!

HIT! Mama i dwa szczeniaki