Pozostać człowiekiem…

big 883feb76 4865 4c20 ab6d 57652b297c64 - Pozostać człowiekiem...

Czytając o interwencji w Wojtyszkach nikt myślący, nikt mający się za inteligenta, nikt cywilizowany – nie ma już wątpliwości, jakim jesteśmy krajem. Przerażającym. Jakim cudem należymy do Unii Europejskiej? Nie mam pojęcia. Gdybym się urodziła w Anglii albo w Holandii bałabym się tu przyjechać. Chyba, że na zasadzie wycieczki z biurem podróży, jakie się organizuje czasem do Afryki albo na koło podbiegunowe, gdzie bezpieczeństwo w ekstremalnych warunkach lub pośród dzikusów zapewnia organizator. Relacja z likwidacji największego w Polsce i Europie psiego Auschwitz przebija wszystko. Podważa cały kulturalny dorobek naszego kraju, naszą sztukę, literaturę, zabytki i kinematografię. Kopernika i Chopina. Hyclowski biznes to skaza, którą widać z kosmosu. Nie da się go wytłumaczyć inaczej, jak tylko całkowitym upadkiem moralnym, politycznym, cywilizacyjnym. Bo to nie są tylko Wojtyszki!!! To nie ewenement, to norma!!!  Wszystkie organizacje prozwierzęce od dawna o tym wiedzą, ale walka z taką potęgą nie leży w naszych możliwościach.  Podobnych, mniejszych mordowni jest cała masa, współpracują ze sobą, przekupiają kontrahentów, tworzą konsorcja, zaprzysięgają pracowników klauzulą milczenia, zbijają majątki na psim męczeństwie. To gigantyczna, świetnie zorganizowana mafia. Należą do niej weterynarze, pracownicy gmin, urzędnicy państwowi, radni, służby miejskie, prokuratorzy.  Jedni drugich kryją, bo każdy już umoczył i wziął w łapę. A polskie prawo na to przyzwala. Polskie prawo to napędza.

Dzisiaj była u mnie para starszych ludzi z prośbą o zabranie dwóch psiaków- szczeniaków, które ktoś im przerzucił przez płot. A w 1940 dwoje żydowskich dzieci szukało schronienia na czyjejś posesji. To są porównywalne sytuacje. Takie żywe śmieci, których nie wypada zabić, ale trzeba się ich szybko pozbyć. Wcale nie przesadzam. Pies ma psychikę dwuletniego dziecka. Podobne jak człowiek – granice bólu. Podobne schorzenia, podobną reakcję na głód, zimno, samotność. Ale pies w Polsce jest śmieciem.  Zakłopotani, porządni obywatele nie wiedzieli, co zrobić. Do głowy im nie przyszło, żeby uratować, przygarnąć, wziąć odpowiedzialność, wydać pieniądze na szczepienie, na karmę, na budę. Żywy kłopot…Tak Polacy reagują na konfrontację z porzuconym psem.

Jako fundacja staramy się zadowolić rynek adopcyjny. Resocjalizujemy, kąpiemy, przyuczamy do smyczy i obróżki, zachwalamy miękką sierść i wierne serce, ale nasza dusza cierpi. Zwroty z adopcji są w tym kontekście ciężką próbą powstrzymania się od rozlewu krwi. Może nam Pani podesłać inne żydowskie dziecko z getta na miejsce tego, które wzięliśmy? Owszem jest ładne i ma jasne loczki, ale moczy łóżko i pyskuje do babci. Na Boga, ludzie – chcecie coś zmienić w tym kraju? Chcecie podnieść morale, chcecie umrzeć w poczuciu, że oprócz majątku zostawiacie potomnym w spadku empatię i kręgosłup? Chcecie być Europejczykami? To weźcie psa od fundacji, żeby zrobił miejsce psu z Wojtyszek, albo psu od Barosa.  Zróbcie miejsce… A tymczasem adopcje stanęły… jasne! Teraz stawiacie na inne rozrywki, które z Was zrobią światowców.  Niestety, nie zrobią, taka jest moja zła wiadomość, nie zrobią. Będziemy lepsi, jeśli zaczniemy zauważać, że oprócz ustaw, które są aktualnie zahamowane przez żądnych władzy betonowych polityków, mamy jeszcze własne serca i własne domy. W każdym powinno być miejsce dla psa, bo tego wymaga człowieczeństwo na tę chwilę. Jest wojna, działamy w warunkach wojny o prawa zwierząt. Zrozumcie Państwo, że czasy, kiedy adopcja  będzie kwestią długich rodzinnych debat i przemyśleń – dopiero nadejdą. Teraz trzeba adoptować psa, żeby pozostać człowiekiem.

 

https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/interwencja-w-schronisku-dla-zwierzat-w-wojtyszkach-reportaz-ewy-raczynskiej/se16dkn?utm_source=www.ratujemyzwierzaki.pl_viasg_kobieta&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2&fbclid=IwAR1N1CeQemwcm_t7u1_VRDZyCwcw4JMvXPuUV–A_usNZChbk3m35YIK6X4

%d bloggers like this: