ROMEO długo czekał na swój happy end i wcale nie zamierzał go sobie ułatwiać. Pierwszy rok swojego życia spędził u właściciela-alkoholika niedaleko Bliżyna. Przebywał tam z (prawdopodobnie matką) Rachelą, siostrą fili i braćmi Tytusem, Ozzym i Atomkiem. Mama od razu została zabrana przez fundację, ale szczeniaki gmina umieściła w hotelu w Sadku. Niestety nim zdążyłyśmy zareagować, gmina zabrała psy i wysłała do Szczytów. Zorganizowaliśmy akcję ratunkową, która na szczęście zakończyła się sukcesem. Rodzeństwo znalazło szczęśliwe domy, ale ROMEO musiał jeszcze poczekać.
Został oddany pod opiekę hotelu w Lublinie. Niestety wycofany pies wędrówkę miał we krwi. W Sylwestra przestraszony hukiem uciekł z posesji. Pani Sylwia wszczęła poszukiwania, które… zakończyły się dopiero po kilku tygodniach! Okazało się, że ROMEO przychodził do domu oddalonego o 15 kilometrów, ale nie podszedł do człowieka – zjadał tylko wystawione jedzenie. Nie dał się też nabrać na klatkę-pułapkę. Pani Sylwia postanowiła więc… przewieźć cały kojec w nadziei, że ROMEO do niego wejdzie. Udało się. Psiak powrócił do hotelu.
O losach ROMEA i jego rodziny mogłaby powstać telenowela – i jak to zazwyczaj w serialach bywa, psiak doczekał szczęśliwego zakończenia. Przeszedł długą drogę od dzikusa do kanapowca i tak zadomowił się w hotelu, że… z niego nie wyjechał. Spędził dwa lata z Panią Sylwią, która już sobie nie wyobrażała życia bez ROMEA.
ROMEO znalazł już dom. Może inny pies czeka właśnie na Ciebie
Sprawdź ogłoszenia
NIE MOŻESZ ADOPTOWAĆ REALNIE?
ADOPTUJ WIRTUALNIE!
[su_button url=”https://panpanipies.pl/pomoz-nam/adopcja-wirtualna/” target=”3d” style=”soft” background=”#34d293″ size=”5″ wide=”yes” icon=”icon: heart”]Adoptuj Wirtualnie[/su_button]
[su_button url=”https://panpanipies.pl/wirtualna-miseczka/” target=”3d” style=”soft” background=”#3ab0e2″ size=”5″ wide=”yes” icon=”icon: heart”]Napełnij Miseczkę[/su_button]