Gdyby ktoś się zastanawiał, co u nas słychać, spieszymy z odpowiedzią. Mamy dużo nowości i starej biedy. Sezon urlopowy trwa w pełni, ludzie wyjeżdżają na wakacje, a my o otwartym morzu i chłodnej bryzie możemy jedynie pomarzyć. My last minute i all inclusive mamy przez cały rok! A w okresie wakacyjnym, gdy adopcje praktycznie stanęły w miejscu, nasza fundacja jest pełna gości – psich gości oczywiście, którzy z utęsknieniem dopatrują się wyjazdu do nowego domu. Zobaczcie, co jeszcze mamy!
Mamy szaloną NATURĘ, matkę szczeniaków, która sama zachowuje się jeszcze jak szczeniak
Mamy jeszcze nieśmiałą MORELĘ
Mamy też jej siostrę, czyli bardziej towarzyską CYKORIĘ
Mamy piękną SORBONĘ, która uwielbia zażywać kąpieli w oczku wodnym
Mamy TUPTUSIA-dziadeczka
Mamy zresocjalizowaną i czekającą na dom GLORIĘ
Mamy jednooką DELTĘ, która pod skrzydłami Joanny, powoli przyzwyczaja się do obecności człowieka
Mamy wystraszoną nowość, która jeszcze nie ma nawet imienia, ale już śpi na kanapie u Joanny
Mamy chorą KOLIĘ, która niewiele zebrała na zbiórce
Niestety mamy też MORZE FAKTUR
